23 stycznia 2013

Inspiration Day #2: Mittens

Cześć i czołem! U was też sypie śnieg? Łódź jest zasypana a drogowcy ledwo co radzą sobie z całym tym puchem. Za to ja i pies jesteśmy szczęśliwi na maksa. Nie ma to jak 3 razy dziennie brykać przez zaspy ku uciesze zziębniętych przechodniów. Pewnie zostaliśmy lokalną atrakcją :) No a przy takiej zimie świetnie sprawdzają się wszelkie ocieplacze: czapki, szaliki i rękawiczki. Ja swoje ulubione już mam ale za druga parę bym się nie obraziła, więc zaczęłam szukać czegoś nowego.

my fav mittens I own / obecnie w moim posiadaniu

Hi there! Do you have snow around? My city is just covered with it and the municipal road guys cannot manage to get rid of all of the white stuff. On the other hand me and my dog, we're excited! There's nothing better than bouncing in the snow three times a day, I bet some of the strangers also have fun by looking at crazy us :) And to make these bounciness possible there's a great need for all that keeps us warm: hats, scarves and mittens. I already have my favorites ones but I don't oppose having another pair so I started searching for something new.

Here's what I've found:






I jak? Jest wam trochę cieplej? Gotowi na spacer w śniegu? Ja na pewno! Zwłaszcza że znów przyjemnie prószy :) buziaki :*

So, are warmer? Ready to go for a snowy walk? I'm definitely ready! Moreover it's snowing again :) kisses :*

9 komentarzy:

  1. pierwsze i ostatnie :) ja tydzień temu upolowałam cudne dwupalcowe za marne grosze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ohh :) ja myślę o tym czy by sobie nie uszyć i nie wyhaftować czegoś, w sam raz projekt na zimowe wieczory :P pewno do przyszłej zimy bym się wyrobiła :P

      Usuń
  2. Jak ja Ci zazdraszam tego śniegu :)) Te kolorowe, wyszywane są cudowne! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) no pada i pada! Oby jak najdłużej się utrzymał ten trend!

      Usuń
  3. Każda para jest cudowne! Ale te w ludowe wzorki skradły moje serducho.
    Bardzo ciekawe wzory mają w ASOS =)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm, nie znam takowego sklepu, ciekawe czy jest toto w Łodzi. Mi sie marzą takie ludowe ręcznie robione, ale ani ja nie umiem, ani nikt u mnie w rodzinie…

      Usuń
  4. Ależ cudne! Wszystkie, bez wyjątku! ach!

    OdpowiedzUsuń
  5. te szare cudowne!!! i te ostatnie też! przypominają mi się moje ukochane rękawiczki przywiezione z Estonii - szare, wełniane, 5cio palczaste... :)

    OdpowiedzUsuń